|
 
|
          |
 szedłeś do dość obszernej groty którawygląda na pierwszy rzut oka jako muzeum , lecz większość antyków zebranych tutaj stanową obrazy . Spoglądasz do góry na pięknie zdobione sklepienie gdy nagle pociągnęło cię coś za twój kubrak . Opuszczasz głowę powoli bez zbędnych ruchów , w pełni przygotowany do uderzenia . I spostrzegasz karła stojącego na wprost ciebie ,ubranego czyste w dobrym guście ubranie z kolistym nożem przy pasie . Karzeł odezwał się dość grubym głosem : Czy potrzebuje pan przewodnika po muzeum , ależ z pewnością tak , niech pan wybierze obraz o którym mam wać panu opowiedzieć . Wybrałeś mały skromny obraz a karzeł wykazał się swoja znajomością sztuki . Stwierdziłeś dlaczego nie pochodzę z nim , może czegoś ciekawego się dowiem .
|